niedziela, 30 września 2012

Poniedziałkowe smoki

***
Kochani !
Wiem, wiem, że poniedziałek, że wszyscy niewyspani, marzą już o piątku i sobocie,
 ale dlaczego by nie zacząć poniedziałku z dobrym humorem?
 Może coś kochanego i puchatego poprawi Wam go troszkę ?!
 



Miłego poniedziałku :)

***

sobota, 29 września 2012

'To jesień idzie' II

***
Witajcie kochani !!
To chyba już najwyższy czas, żeby przedstawić tu jakiś jesienny obrazek... tak, tak, dla niezorientowanych - jesień mamy !
Puchate koce, ciepłe herbatki i za wielkie swetry  - Witajcie !!



Aaaa nadmienić muszę, że obrazek kończony był na nowym tablecie. Jestem zakochana i totalnie zmotywowana do pracy. Ciekawe jak pogodzę to z totalnym brakiem czasu... hehe
Odwieczne dylematy..

 Słonecznej jesieni - dla nas wszystkich :)
***

sobota, 22 września 2012

Wspomnieniowo

***
Halo, halo.
Kochane babeczki 
Dziękuję bardzo za piękne powitanie :) 
No, przyznaje - nie zdążyłam jeszcze przygotować posta z nówkami, które faktycznie chcę Wam pokazać. Ale, żeby nie obudzić się później z miesięcznym przestojem zaserwuję Wam fashback do jednego z niedzielnych kiermaszy w Blå. 

Portretowo przy naszym stoisku :)




A tak prezentowali się inni wystawcy :
 

Muszę się jakoś ogarnąć i znów odwiedzić to genialne miejsce z moimi handmadeami :)
A tymczasem rozkoszuję się leniwym sobotnim porankiem. 
Kawa, herbata, kawa i  stosy poduszek :)
Miłego weekendu:)
***

niedziela, 16 września 2012

Po urlopowo

***
Panie, Panowie powracam :)
Po MALUTKIEJ  przerwie w blogowaniu - powracam z nowymi postami, wieściami, pomysłami.
Po wakacyjnym zamieszaniu, wytężonej pracy i wreszcie urlopie - jestem :)
Mam małą tremę, że już o mnie zapomnieliście.... :)
W każdym razie postaram się Wam przypomnieć.
Zacznę od projektu, który zaczęłam na początku wakacji, a wszystko przez decoMartę :)
Poprosiła mnie o zmajstrowania czegoś specjalnego dla Zosi i Tomaszka.
Jak pewnie większość z Was obserwuję jej bloga od wieków i domyślałam się jakie motywy mogą się dzieciakom spodobać :) 
Oto i one :)

Podróźnik Tomaszek i piratka Zosieńka

Portret rodzinny
Muszę przyznać, że jarałam się tymi obrazkami od samego początku, a jeszcze bardziej jarałam się faktem, że w zamian za obrazki Marta zgodziła się uszyć dla moich siostrzenic SuperLale :)
 I wydawać by się mogło, że chrzest nie jest idealną okazją na wręczanie takich prezentów i że dla pół rocznych bliźniaczek to za wcześnie na takie lale.... ale nie wszystko jest takie jak się wydaje :D:D 
Dziewczynki były zachwycone :)
 I w sumie nie wiem kto wydawał z siebie dziwniejsze i głośniejsze dźwięki zachwytu - ja, rodzice czy dziewczynki :)

SuperHania i SuperHania :)
SuperMarylki

SuperMarylki w pełni szczęścia.

Super zabawa :D

Martu, jeszcze raz dziękujemy :) Szkoda, że nie możesz zobaczyć tej czwórki na żywo :)
Życzę Wam miłego tygodnia i do przeczytania niebawem.
Zaczynam nadrabiać zaległości i odwiedzać Wasze blogi.
Bywajcie :D:D
***