środa, 24 sierpnia 2011

*

***
Drodzy moi,
Weekend minął pod znakiem Chmielaków.
Zajęłam nawet kawałek miejsca z moim majdanem. I tutaj pozdrawiam wszystkich, których tam poznałam i tych, którzy nabyli u mnie coś fajnego :)
Jako, że co chwila moja klawiatura pozbywa się kolejnych klawiszy, a ja wielką weną piśmienniczą nie dysponuję, przejdę sprytnie i niepostrzeżenie do dokumentacji z moich ostatnich poczynań handmadowych. 
Bransoletka recyklingowa. Lamówka z bluzki, frędzelki z butów i koraliki. 

Żadna nowość, pierścień jakich u mnie sporo. Odmianą jest kolor.
Kokardki tez recyklingowe. Pozostałość z przerabiania sukienki.
Taki pierścień chodził za mną już długi czas.Nie ma co, recykling rulez :)
I powtórka żyrafowych wkrętów na zamówienie opętanej żyrafami Doris :)
Pozdrawiam również Eduardo Mendozę. . Życzę sobie takiego stanu świadomości jaki miał genialny bohater trylogii. Postawa godna podziwu.

***

6 komentarzy:

  1. świetnie Ci wyszły te bransoletki! strasznie podoba mi się tez ich kolor.
    Sama kiedyś próbowałam je robić ale materiał był tak rozciągliwy że w efekcie wyszła mi frotka:D

    Brałaś udział w Kiermaszu?:)Gdzie miałaś swoje stoisko? Sądziłam, że odwiedziłam wszystkie, ale nigdzie na tych stoiskach nie widziałam Twoich pięknych ręcznie malowanych bransoletek i kolczyków :(

    OdpowiedzUsuń
  2. recycling rulez!!! a sztyfty są urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Warkoczykowa bransoletka jest świetna :)! no i kolczyki w żyrafę wymiatają :))

    OdpowiedzUsuń
  4. O to dawno Cię u mnie nie było:D Jednak jest mi bardzo miło że Ci się podoba.
    Dziękuje bardzo:)

    A to tam niestety moje nogi mnie nie poprowadziły :( Nawet sie zastanawiałam czy masz jakieś swoje stoisko pamiętam w tamtym roku było koło kdk-u.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej podoba mi się ta splatana bransoletka:) Prosta rzecz, a tak bardzo cieszy. No i piękny kolor lakieru do paznokci widzę:D

    OdpowiedzUsuń
  6. jaaa!! żyrafowe kolczyki!:) fajny wzór:)
    pozdrowienia!
    J

    OdpowiedzUsuń