poniedziałek, 27 lutego 2012

*

***
Po sobocie w mojej głowie było tak :

Dzięki takim wieczorom, które przeciągają się w noce, a te we wczesne poranki, dzięki obcym znajomym i muzyce na żywo zaczynam lubić to miejsce i czuć się powoli jak u siebie :) 
Dutki love :)

1 komentarz:

  1. haha :) no i świetnie :) urocza ilustracja, chciałabym tak móc polatać na balonach :)

    OdpowiedzUsuń