***
Witam Was w ten deszczowy poniedziałek :)
Chciałam dziś napisać mega-długiego posta.
Chciałam napisać, że mieszkanie w tym, a nie innym, miejscu mnie zaskakuje, że 50m od naszego domu jest droga przez las do pięknego jeziora, że kiedy zmierza się na metro można zobaczyć jelonka :D:D, że w weekendy w okolicznych szkołach są loppemarkety (takie pchle targi) i można wyszukać w nich niesamowite rzeczy za śmieszne pieniądze i jeszcze wiele innych rzeczy Wam chciałam napisać, ale jakoś weny nie mam ;P Pokażę więc tylko bransoletkę z serii 'pastelowe origami' i zmykam.
Trzymajcie się :)
***
ale masz tam fajnie!
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo :)
UsuńCudna ta łososiowa! ♥
OdpowiedzUsuńTo ja czekam na tą relację z pchlego targuuuuu :)
Senkju Jasz :) A relacja to ...mmm... może już prędzej fotorelacja z kolejnej wyprawy? :D
Usuńmega!
OdpowiedzUsuńDziękuję niezmiernie :)
Usuńojj ta pierwsza jest mega! kolor i wzor mnie urzekły.
OdpowiedzUsuńCieszę się i nie ukrywam zaskoczenia. ;) A ja chyba wole ta pierwszą :)
Usuńoooh, ta pierwsza, cudowność! :)
OdpowiedzUsuńpchle targi? damn, uwielbiam!