***
No, ho, ho!!
Niczym Święty Mikołaj (każdy czuje już przyjemny chłód?:P) przynoszę Wam kolejną partię brochów. Jednej tylko nie mogę pokazać teraz, bo to prezent na zamówienie i bym zepsuła niespodziankę. A teraz każda z Was zastanawia się :"Czy to właśnie ja dostanę tajemniczą broszkę?" :)
A tymczasem :
3x białe brochy i 2 razy niebieskie. W przygotowaniu, a właściwie na wykończeniu brudny róż i złoto :)
Chyba powinnam je pokazać przypięte, bo trochę straciły na takich surowych zdjęciach.
Małe wkręty marynarskie :)
I na pożegnanie maczek w ochładzającym klimacie :) Taki relaksacyjny ;)
PS. A co powiecie na tutorial na "pierzastą broszkę "? ;)
***
lubię te Twoje brochy
OdpowiedzUsuńTwoje broszki są przepiękne. Szczególnie te niebieskie. Ale nie. Wszystkie są super.
OdpowiedzUsuńKacha śliczne broszki! superowe! ale kolczyki marynarskie i tak biją wszystko! :-D
OdpowiedzUsuńMarynarskie!!! oja oja <3 marzę!
OdpowiedzUsuńposzarpańce są świetne :)
OdpowiedzUsuńświetne są te wkręty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paula