***
Panie, Panowie powracam :)
Po MALUTKIEJ przerwie w blogowaniu - powracam z nowymi postami, wieściami, pomysłami.
Po wakacyjnym zamieszaniu, wytężonej pracy i wreszcie urlopie - jestem :)
Mam małą tremę, że już o mnie zapomnieliście.... :)
W każdym razie postaram się Wam przypomnieć.
Zacznę od projektu, który zaczęłam na początku wakacji, a wszystko przez
decoMartę :)
Poprosiła mnie o zmajstrowania czegoś specjalnego dla Zosi i Tomaszka.
Jak pewnie większość z Was obserwuję jej bloga od wieków i domyślałam się jakie motywy mogą się dzieciakom spodobać :)
Oto i one :)
|
Podróźnik Tomaszek i piratka Zosieńka |
|
Portret rodzinny |
Muszę przyznać, że jarałam się tymi obrazkami od samego początku, a jeszcze bardziej jarałam się faktem, że w zamian za obrazki Marta zgodziła się uszyć dla moich siostrzenic
SuperLale :)
I wydawać by się mogło, że chrzest nie jest idealną okazją na wręczanie takich prezentów i że dla pół rocznych bliźniaczek to za wcześnie na takie lale.... ale nie wszystko jest takie jak się wydaje :D:D
Dziewczynki były zachwycone :)
I w sumie nie wiem kto wydawał z siebie dziwniejsze i głośniejsze dźwięki zachwytu - ja, rodzice czy dziewczynki :)
|
SuperHania i SuperHania :) |
|
SuperMarylki |
|
SuperMarylki w pełni szczęścia. |
|
Super zabawa :D |
Martu, jeszcze raz dziękujemy :) Szkoda, że nie możesz zobaczyć tej czwórki na żywo :)
Życzę Wam miłego tygodnia i do przeczytania niebawem.
Zaczynam nadrabiać zaległości i odwiedzać Wasze blogi.
Bywajcie :D:D
***