***
Nie było mnie tu troszkę. Wynikało to oczywiście z braku czasu, a nie z braku mojej aktywności. Byłam wielce zajęta przez ten czas. Kurs, przygotowania do wieczoru panieńskiego (tu było wiele aktywności ;)) , zamówienia i zwykłe obowiązki. Chyba już nie pamiętam jak to się robi- wstawia się zdjęcia i opisuje czy piszę się bardziej i wstawia obrazki.... oj chyba będzie ciężko powrócić do starego rytmu, ale będę się starać :)
Otóż proszę państwa fotografii kolczyków nie będzie za wiele. Mam maluszki na specjalne zamówienie. Pewnego pięknego dnia Sylwia zmajstrowała oko. I bardzo chciała mieć je na kolczykach. No to ma :)
A tak oka prezentują się na uchu Sylwii. Szkoda, że nieostre zdjęcie, ale.. :)
Co by tu Wam jeszcze pokazać??
O własnie sobie uświadomiłam, że nie sfotografowałam maków i klimtowskich kolczyków dla Gosi... No trudno. Wzory w sumie takie same, ale przynajmiej zobaczyłybyście, że nie próżnowałam ;)
Koniecznie muszę pokazać Wam jakie piękne zdjęcie zrobiła Makówka moim, a właściwie to już Makówki, motylkom :)
Przepiękne, prawda ?:)
Oprócz tego mogę pochwalić się zmajstrowaniem Carlosa Diego na wieczór panieński Asi :)
Nie mogę się oprzeć i nie wstawić choć dwóch zdjęć :) Zabawa była przednia, a wyglądałyśmy przepięknie :)
Szkoda, że to wszystko tak krótko trwa. Wieczory panieńskie powinny trwać cały weekend!!!
Obiecuje, że niedługo wstawię więcej kolczyków :) A temczasem trzymajcie się :) Ahoj
AAaa i jeszcze bardzo dziękuję pani pogodzie za słoneczny weekend, to było dla mnie bardzo ważne ;)
I pozdrawiam wszystkich, którzy przynosili Asi koperty z zadaniami, no i jeszcze M pozdrawiam ;) (chociaż nigdy się o tym nie dowie :))
heheh
Buźka
***