***
Czuję się już od jakieś czasu jak elf z fabryki Świętego Mikołaja... tylko maluje i lakieruje, maluje i lakieruje. Wysyłam. :D:D
Więc na szybko pokazuje kolczyki do bransoletki, którą pokazywałam wcześniej. Dłuuugaśne i wielgaśne są. Powinna je nosić osoba z długą szyją. U mnie majtają się na ramionach.
Z wielkim już garbem wracam do fabryki.
:):)
***
super Lilu!:) kolczyki genialne:D wkrótce odezwę się w sprawie zamówienia:)*
OdpowiedzUsuńJust
pikne :):) Jej jak ja bym chciała mieć czas by stać się takim elfem i popracować nad rzeczami które lubię, ale niestety studia mnie zabijają/
OdpowiedzUsuń:) ja też mam taką fabryczkę, czasu mało a pomysłów masa:)
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak jak u mnie!
OdpowiedzUsuńP.S. chcesz girlandę ciastkową naprawdę?
cudny zestaw z tego powstał :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że po gorącym okresie świątecznym postaram się namówić Cię na jakąś wymianę ;) mam nadzieję, że się skusisz ;D
póki co - nie garb się ;> i pracuj dalej bo z wielką przyjemnością oglądam Twoje prace :)
uroczy zestaw!
OdpowiedzUsuń