***
Wypiłam już 2 kubki kawy, a mogłabym jeszcze chyba 10. To znaczy, że jest poniedziałek? ;P
I właśnie kawowy kolor sponsoruje dzisiejszego posta.
Kolczyki, przyniósł mi latający drewniany manekin jakiś tydzień temu.
Później w mojej szafie pojawiła się kawowa sukienka. Co prawda musiałam ją LEKKO rozbebeszyć (ściągacz, który był na dole wszyć pod biust. Resztki, które z niego zostały wszyłam w ramiona, dzięki czemu wydłużyła się część na biust. Skróciłam rękawki i uciętych części zrobiłam kieszonki :)) A dzisiaj na moim palcu zauważyłam pierścionek :)
AAAaaa i jeszcze :) Zostałam wyróżniona przez 2 cudowne osóbki :) Ludożerna,
free-soul - Dziękuję bardzo :)
Czuje się wyróżniona :) To strasznie miło, kiedy ktoś, spośród tylu blogów chce wyróżnić właśnie mój :)
Wyróżnienia przekazuje dalej do wszystkich osób, które obserwuje. Nie jestem w stanie wybrać 10 ;)
Niech moc będzie z Wami i pomoże przetrwać poniedziałek :)
I coś do pomocy :) Posłuchajcie dzieci :)
Buziaki
***
fajne te kawusiowe kolczyki...
OdpowiedzUsuńKawa to podstawa;]
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki i chyba ja muszę się zebrać; skończyć swoje!
OdpowiedzUsuńno nie! ależ Ty fajnie kombinujesz!=))
OdpowiedzUsuń