***
:)
Dziś kolejny post z serii "Oswajanie poniedziałków" :)
Wymyśliłam, że jeśli poniedziałek będzie nam dawał pewne prawa, których w inne dni nie mamy, zaskarbi on (poniedziałek) sobie naszą przychylność. Tak więc od dziś w poniedziałek mogę pić tyle kawy ile mi się zechce :D. Zazwyczaj pije 2 kubki dziennie.
I oczywiście obrazek wspomagający ideę :)
Cieszcie się swoim poniedziałkiem :)
***
pomysł na polubienie poniedziałków cudny :) niedźwiedziow tez :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! zaglądam tutaj czasami :) naprawdę genialne są te Twoje rysunki. Na jakim tablecie pracujesz?
OdpowiedzUsuńale fajny niedźwiadek! ^^ a ja w poniedziałki leniuchuje i to jest moje prawo ;DD
OdpowiedzUsuńHaha :D boski z niego gość :D a pomysł z kawą bomba :P Tylko mój rozsądek mówi mi, że skoro w poniedziałek wypij 3 kawy to potem nie powinnam ich pić przez resztę tygodnia :P Ech te uzależnienia :P
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewuszki :)
OdpowiedzUsuńGulka -staram się jak mogę, jestem z tych, dla których poniedziałki niekoniecznie są przyjemne, ale muszę to zmienić :) W końcu jak mawiają starzy górale "Jaki poniedziałek taki cały tydzień :)"
kropkiikreski.pl - dziękuję za komentarz :) Teraz i ja będę wpadać do Ciebie :) Tablet to najtańszy pentagram. Nie chciałam inwestować, bo nie byłam pewna czy polubię tablety.
Ludożerna - to Ty masz cudowne poniedziałki :) Chociaż pewnie i tak nie leniuchujesz tylko coś działasz z sutaszem :)
antilight - Dobrze kombinujesz,ale jest pewne "ale". Ja mam tak, że jak mam do czegoś prawo, niekoniecznie je wykorzystuje ;)Upajałam się samym prawem :) Jak zwykle wypiłam 2 kubki ;) heheh
Może faktycznie zaczarowanie poniedziałków małymi rytuałami pomoże? Tylko co dla tych, którzy kawy nie piją? :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się tu podoba, zostanę na dłużej, dobrze? :)
Nurrgula zostań, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńA dla tych co nie piją kawy... hmmm może zielona herbatka z żurawiną i małe ciasteczko? ;) Albo kakao....ooo ...gdybym nie piła kawy na pewno piłabym, kakao :)