czwartek, 30 czerwca 2011

Wieczorny szkic

***
A nie mówiłam, że szkicownik w bliskim otoczeniu działa na mnie mobilizująco? :)
Proszę bardzo, oto kolejne szkice na szybko :)
Czekolada, krem i toffi :)
A poza modelki zaczerpnięta stąd :




I kolorowe latające kulki.... łłłłłłłłłiiiiiiiii.... :) 


Miłego dnia :)
***

3 komentarze:

  1. ta pani w brązach w pytunię!

    OdpowiedzUsuń
  2. super szkice, a kiedy będzie poobiedni szkic? ;ddd

    OdpowiedzUsuń
  3. :))) faaajneee:)) podobają mi się zwłaszcza trójkąty na jedyneczce!

    OdpowiedzUsuń