wtorek, 5 kwietnia 2011

Nadrabiam zaległości

***
Musze się Wam przyznać, że zmuszenie się do napisania wczorajszego posta nie było łatwe... siedziałam i kręciłam się na krześle zupełnie jak wtedy, kiedy jako 8-latka uczyłam się o lasach... taki rodzinny  żarcik ;)
Ale wiedziałam, że jak już go napiszę, jak wymęczę to później jakoś pójdzie. I rzeczywiście idzie :)
Właśnie dlatego zdecydowałam się nadrobić zaległości i pokazać Wam wszystko czego do tej pory nie pokazałam ;)
Dziś odsłony doczekały się kolejne składaki. Urzeczona tymi - postanowiłam zrobić jeszcze 2 pary z koralikowych zapasów. 
Przedstawiam Wam Czarno-miedziane składaki :)



I granatowo-złote :)





Uwielbiam wszystkie 3 pary i żadnej nie oddam, ale spokojnie. Planuję niedługo zmajstrować takie dla tych, którzy są zainteresowani. Pozdro dla Kasi :)

Będę dziś załatwiać bankowe sprawy, więc trzymajcie kciuki :)
***

4 komentarze:

  1. przytulnie tu w nowym miejscu:)
    i te kolory- takie pogodne i wiosenne.

    a kolczyki są piękne! szczególnie ta 1 para przypadła mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te pierwsze są ciekawe....hmm podobają mi się mieniące się na granatowo koraliki

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję dziewczyny :)
    Paulina - cieszę się, że Ci się tu podoba. Troszkę się bałam tych kolorów, ale jak widać- bez potrzeby :)
    Julka - szaleje za tymi mieniącymi się na granatowo- wkładałabym je do każdych kolczyków ;) heh

    OdpowiedzUsuń
  4. oh, ja to mam refleks... ;> wszystko na nowym blogu już działa :)

    OdpowiedzUsuń